Wstęp
Dla kogo (nie) jest ten poradnik?
Jeśli zmagasz się z przewlekłymi problemami ortopedycznymi, zalecamy wizytę u lekarza wykwalifikowanego w tej specjalizacji. Podobnie w przypadku poszukiwań obuwia specjalistycznego (np. biegowego czy narciarskiego), którego temat świadomie pominęliśmy w tym artykule.
Poniższy poradnik dedykujemy przede wszystkim osobom, które planują zakup codziennego lub wizytowego obuwia, ale mają z takimi zakupami złe doświadczenia, bądź nie potrafią odnaleźć się w gąszczu informacji dostarczanych przez producentów. Jeżeli jesteś taką osobą, zapraszamy do lektury!
Co powinieneś wiedzieć przed przymiarką?
Bynajmniej nie jest to rozmiar buta. Ten bowiem może być różny w zależności od producenta czy nawet konkretnego modelu. My sami mamy rozpiętość niespełna trzech rozmiarów! Dla przykładu: Patryk nosi klasyczne buty od Loake Shoemakers w rozmiarach UK 7.5 oraz UK 8 (około EU 41.5-42), a treningowe Nike Boxing już UK 9 (EU 44). Co ważne, nie wszystkie modele pasują na jego stopy, które są szerokie, a on sam lubi dość ścisłe dopasowanie. Można zatem szybko wywnioskować, że istotne będą informacje o wymiarach stóp, ich kształcie oraz preferencjach noszącego. Nie chcemy robić z tego wielkiej filozofii, więc pokrótce:
Długość stopy zmierzysz odrysowując jej kontur na kartce papieru, a następnie mierząc dystans między skrajnymi punktami. Opcjonalnie, możesz sprawdzić wymiar wkładki w posiadanych już butach, które uważasz za wygodne. Ta informacja pozwoli Ci wstępnie określić rozmiar (tabele rozmiarów są ściśle powiązane z długością wkładek, ale konkretne oznaczenia różnią się w zależności od producenta – zwróć na to uwagę).
Tęgość to obwód stopy w jej najszerszym punkcie. Nie musisz znać jego dokładnego wymiaru. Kształtu stopy również. Dla ułatwienia rekomendujemy posługiwać się tu intuicyjnymi określeniami. Powinieneś jednak wiedzieć, że niektóre marki oferują obuwie w różnych tęgościach i kształtach. Jeśli masz taką możliwość, sprawdź różne warianty i określ w których jest Ci najwygodniej.
Preferencje i zastosowanie obuwia to ostatni punkt. Niektórzy wolą nosić nieco luźniejsze buty. Inni maksymalnie zmniejszają ich rozmiar, by czuć jak opinają stopy. To kwestia gustu i osobistych doświadczeń.
Powyższe informacje powinny być wystarczające, by wskazać wstępne założenia sprzedawcy w salonie obuwniczym lub zamówić buty online. W następnym rozdziale dowiesz się jak sprawdzić, że dopasowanie butów jest prawidłowe.
Nazewnictwo
W artykule użyliśmy wielu wyrażeń, które mogą być dla Ciebie nowe. Dla ułatwienia przygotowaliśmy prosty materiał pomocniczy. Na poniższej grafice znajdziesz najważniejsze elementy obuwia, które pojawiły się w dalszej części tekstu.
Przymiarka
Krok 1 – łyżka
Podczas przymiarki zawsze używaj łyżki. Będzie to bardziej komfortowe dla Twoich stóp, a jednocześnie zminimalizuje ryzyko odkształcenia zapiętków w butach.
Krok 2 – sznurowadła
Porządnie zawiąż sznurowadła. Chodzi o to, by stopy były przesunięte maksymalnie do tyłu, a dobrze zasznurowana kwatera blokuje je przed nadmiernym wsuwaniem się wgłąb butów. To pozwoli nam rzetelnie sprawdzić kolejne punkty.
Jeśli posiadasz bardzo wysokie podbicie, a mierzysz oksfordy (buty z tzw. zamkniętą przyszwą), kwatera prawdopodobnie będzie tworzyć charakterystyczne rozwarcie w kształcie litery V. Możesz zmienić sposób wiązania, by zwiększyć swój komfort oraz poprawić estetykę, usuwając tę pokrętną plątaninę sznurowadeł (jak na zdjęciu). Więcej informacji na temat wiązania oksfordów przy wysokim podbiciu znajdziesz tutaj.
Krok 3 – tęgość
Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, tęgość to inaczej objętość w najszerszym miejscu. Zatem sprawdzamy tu szerokość oraz wysokość.
Twoja stopa powinna dobrze wypełniać buta, jednocześnie nie wystając poza obwód ramy, ani nie powodować odkształceń czy nadmiernego naprężenia skóry cholewki.
Naciskając miejsce wskazane na zdjęciu powinieneś bez problemu wyczuwać swoją stopę. Nie powinno znajdować się tam zbyt wiele powietrza.
Krok 4 – punkt załamania
Zegnij stopę i zaobserwuj punkt załamania. Powinna pojawić się jedna wyraźna linia, a nie mocno pofałdowana cholewka lub duży klin, który wbija się w Twoją stopę. Pojedyncze fałdki po bokach są akceptowalne – wynika to z konstrukcji buta. Pamiętaj, że stopy są różne, a przez to każdy z butów może mieć nieco inaczej wyglądające załamanie.
Krok 5 – długość
Podwiń nogawkę w taki sposób, by zapiętek był widoczny. Następnie zrób niewielki krok do przodu i przenieś ciężar ciała na nogę wykroczną bez odrywania pięt od podłoża. Sprawdź dystans między piętą a zapiętkiem.
Nie powinno być tam zbyt dużo miejsca. Jeśli w szczelinę wchodzi paznokieć to długość jest w porządku. Cały duży palec? But prawdopodobnie za długi. Czujesz mocny ucisk na pięcie od tyłu? Możliwe, że wówczas jest za krótki.
Buty z wysoką cholewką sięgającą ponad kostkę mogą mieć trochę więcej przestrzeni. Tak czy inaczej, stopa będzie trzymana przez podwyższoną konstrukcję. Ważne, by stopa nie ślizgała się wewnątrz.
Teraz palce. Dystans między nimi a frontem buta może być różny w zależności od kształtu jego noska. W te bardziej zaokrąglone stopa zwykle wchodzi głębiej, a w efekcie pozostanie mniej wolnej przestrzeni przed palcami. Spiczaste noski uniemożliwiają głębsze wejście stopy do buta, przez co wolna przestrzeń będzie większa. Możesz sprawdzić to, dotykając noska od góry i jednocześnie poruszając największym palcem u stopy.
Czasem dochodzi do ciekawego paradoksu, gdy czujesz ucisk po bokach palców. Pierwsza myśl? Za mały rozmiar. W wielu przypadkach okazuje się jednak, że buty są… zbyt długie. Jak to możliwe? Stopa wchodzi za głęboko, a zwężony nosek miażdży Twoje palce. Dlatego niezwykle ważne jest, by sznurowadła były naprawdę dobrze zawiązane. Porządnie zasznurowana kwatera powinna uniemożliwiać wsuwanie się stopy wgłąb buta.
Subiektywne odczucia
Twoje wrażenia z pierwszego kontaktu z obuwiem są bardzo istotne. Tu liczą się gusta, a te potrafią być różne. Kieruj się swoimi preferencjami oraz oczekiwaniami. Każdy z nas jest inny, więc nie ma na to uniwersalnej porady.
Proces rozchodzenia
Każde buty (a przede wszystkim te skórzane) potrzebują czasu, by odpowiednio dostosować się do stopy. Zazwyczaj zakres „rozejścia się” butów jest niewielki, więc powinny pasować już w trakcie przymiarki. Mają być komfortowe na tyle, byś mógł swobodnie stawiać w nich kroki.
Na szczególną uwagę zasługują buty szyte metodą ramową (ang. goodyear welted). Mają bowiem dość zwartą konstrukcję, która nie „rozejdzie” się tak jak buty klejone (tzn. nie będzie wrażenia znacznego zwiększenia się rozmiaru). Nastąpią dwie rzeczy. Po pierwsze, skóra zmięknie i stanie się nieco bardziej elastyczna. Nie będzie stawiać takiego oporu jak na początku. Po drugie, między podeszwą a podpodeszwą zwykle znajduje się warstwa wykonana z masy korkowej. Po ubiciu się tej warstwy, stopa bardziej stabilnie osiądzie w bucie. To niuanse, ale mają wpływ na komfort w skali czasu.
Podsumowanie
Odpowiednie dopasowanie obuwia wpływa zarówno na nasz komfort, jak i żywotność samych butów. Warto poświęcić chwilę na ten proces, ponieważ korzyści są ogromne. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomoże Ci przebrnąć przez wszelkie zakupowe wyzwania. A jeśli chcesz o coś spytać, służymy pomocą! Możesz skontaktować się z nami tutaj.